Przyczyny udaru: zespół metaboliczny
U osób otyłych często diagnozuje się tzw. zespół metaboliczny.
Co to jest? To taki zespół czynników, które zwiększają ryzyko chorób sercowo-naczyniowych. Innych też, bo może on być też przyczyną udaru, why not. Bo zobaczcie, co wchodzi w skład zespołu metabolicznego:
- otyłość brzuszna,
- nadciśnienie,
- wysoki poziom cholesterolu,
- wysoki poziom trójglicerydów,
- cukrzyca typu 2, stan przedcukrzycowy lub insulinooporność, ale może na niego wskazywać wysoki poziom cukru na czczo (na podstawie tego artykułu)
Czyli rzeczy, które bardzo łączą się z otyłością.
U mnie? Otyłość brzuszna, którą mam dalej okropną, mimo że schudłam już koło 50 kg od operacji bariatrycznej, wysoki cholesterol i wystrzelone w kosmos trójglicerydy. Insulinooporność też. Uchowałam się przed zbyt wysokim ciśnieniem krwi, nawet w moich najgrubszych czasach było spoczko (czego nie mogę powiedzieć o tętnie, zawsze za wysokie).
Mimo że w wymienionych powyżej kryteriach diagnostycznych nie ma samej otyłości ze względu na BMI czy jakieś inne wskaźniki, jest tylko otyłość brzuszna, nie oszukujmy się: zespół metaboliczny występuje bardzo wielu otyłych osób. Nie szukając na ten temat statystyk mam intuicję, że jednak zespół ten jest diagnozowany u osób grubych. Tak jak u mnie.
Zobaczcie. Większość elementów wchodzących w skład ZM jest dobrze przebadanym czynnikiem podwyższonego ryzyka udaru niedokrwiennego, i o każdym mogłabym napisać osobny tekst. A w zespole metabolicznym mamy takie mocne kombo.
Zobaczcie - miesiąc przed udarem mniej więcej wyglądałam tak:
A to była "tylko" otyłość 1 stopnia - nie mam pojęcia, czy miałam wtedy już insulinooporność, za to miałam już od dawna otyłość centralną, cholesterol i trójglicerydy na pewno były wysoooookie jak Jabal Shams, najwyższa góra Omanu, w którym nie zrobiono tych zdjęć (są ze Abu Dhabi, mieliśmy tam przesiadkę w drodze w odwiedziny do Kraju Sułtana Kaboosa). 3 kryteria spełnione, więc już wtedy można było u mnie zdiagnozować zespół metaboliczny, jako chorobę grubaska.
Czy przez niego miałam udar mózgu?
No nie do końca, ale również niewykluczone. Bo tych czynników ryzyka miałam wiele więcej. Wiecie, tutaj były fajki, tu otyłość, tu stresik, odwodnienie, tam toczeń, gdzie indziej rozwarstwienie tętnicy.
Ale jak powiedzieli mi w bardzo dobrym szpitalu, że nie znaleźli mi innej przyczyny takiej ważniejszej, to myślałam, że się zaplaczę. Bo w tamtej chwili miałam wrażenie, że mieć udar w wieku 24 lat "dlatego, że się jest grubym" to powód do ogromnego wstydu i przegranie na loterii życia wszystkiego, i to z własnej woli. Teraz, kiedy wiem o otyłości wiele więcej, tak nie myślę,
Po udarze utyłam bardzo, w najgorszym momencie ważyłam o około 40 kg więcej niż na zdjęciu z Emiratów.
No i nie ma się co czarować, w moim przypadku otyłość zaczęła być chorobą śmiertelną. Operacja, z pomocą której znacznie zredukowałam wagę (póki co do nadwagi), była chyba jedynym dla mnie wyjściem z zespołu metabolicznego. Otyłość brzuszną dalej mam jednak, insulinooporność - nie wiem szczerze mówiąc, cholesterol też nie wiem. Ale raczej z tego wyszłam :)
***
źródła oznaczone w tekście i m.in.:
https://journals.viamedica.pl/neurologia_neurochirurgia_polska/article/download/60806/46004
https://podyplomie.pl/medycyna/26983,zespol-metaboliczny-a-udar-mozgu
https://www.mp.pl/pacjent/chorobawiencowa/zapobieganie/62315,zespol-metaboliczny
https://diag.pl/pacjent/artykuly/zespol-metaboliczny-co-to-jest-badania-przyczyny-i-objawy/
Dodaj komentarz!