CV osoby niepełnosprawnej? szukam pracy...
od jakiegoś czasu szukam pracy. myślę, że to czas najwyższy. zastanawiam się, co powinno zawierać CV osoby niepełnosprawnej. Po udarze. mam mętlik w głowie trochę.
chętnie wróciłabym wśród ludzi, znam jednak swoje ograniczenia i wiem, jak bardzo musiałabym cierpieć przy pracy umysłowej w pełnym wymiarze godzin i w głośnym środowisku. szukam zatem roboty zdalnej. Mój udar mózgu coraz mniej mnie ogranicza, aż mi wstyd, że nie zarabiam. ale wiecie, jak to jest. osobom z niepełnosprawnoscią trudniej jest znaleźć pracę. A mam wrażenie, że udar czy inne poważne problemy neurologiczne stygmatyzują szczególnie.
popracowałam sobie nad CV.
musiałam zadać sobie pytania, na które, mimo podpytanie ludzi z udarami (lub którzy mają udarowców w rodzinie), nie umiem sobie odpowiedzieć.
1. czy zamieszczać w CV informację o stopniu niepełnosprawności lub o rencie?
2. czy zawierać w swoim resume informację o blogach? A w osiągnięciach, te moje konferencje?
no i co? ja sama nie wiem. odpowiedzi na pytania otrzymuję skrajnie różne.
SKRAJNIE.
od ludzie są nietolerancyjni i nie wiedzą, że każdy udar jest inny i żeby absolutnie nie pisać,
po fajny blog, jak aplikujesz na stanowiska związane z pisaniem, zostawiaj. pokazuje różnorodność twoich umiejetnosci i to, że umiesz się odnaleźć.
od "jakbym miał do wyboru młodą kobietę i młodego faceta, wybrałbym młodego faceta, bo nie zajdzie mi w ciążę po "w CV patrzę na kompetencje i doświadczenie".
sygnał o niepełnosprawności i rencie daje pracodawcy bardzo ważne info. bo przecież na to są fajne profity, zniżki, przy rencie chyba nie trzeba płacić ZUS, a przecież przy pracy zdalnej nawet nie trzeba dostosować stanowiska pracy. Czasem to, że CV osoby niepełnosprawnej powinno wręcz pomagać w dostaniu pracy. Przy szukaniu pracy.
Ale jest jak jest. Kalectwo boli. I jest powodem do dyskryminacji. Nawet wśrod moich bardzo bliskich osób ktoś powiedział, że miałabym mniejsze szanse. Łał.
No na razie wysyłam z lewaczką i stroketales.com i moimi dwoma konferencjami udarowymi. bo łajnot. Tak sobie pomyślałam, że może wrzucę wam tu to swoje CV. Już i tak, przez te artykuły w prasie, można wygooglować kim jest Lewaczka po udarze mózgu. Katarzyna Siewruk CV 2018 [życiorys był wysyłany tylko na pozycje sugerujące mocno, że chcą inwalidów]. Może ktoś z was będzie mnie chciał:D
No i pytanie... Macie jakąś opinię o tym jak to załatwić? Pewnie i tak nie ma reguły na robienie tego wszystkiego, każdy rekruter będzie patrzył na to trochę inaczej, ale...
Dodaj komentarz!
Mój facet się nauczył zakładać mi podpaski i był z tego cholernie dumny a pierwszy okres po udarze z 1,5 miesięcznym opóźnieniem to była jakaś masakra. Na lekach rozrzedzających krew chyba że 4 razy zalałam łóżko. A każdy ruch to było ryzyko wypadku przy pracy... Rodzina w sklepach szukała największych możliwych podpasek...a ja długo nie umiałam wystarczająco wyprostować skrzydełek... Fajnie, że o tym piszesz...
Odpowiedz
4 strony to dużo Synku, myślę, że trzeba by zmienić układ tak, żeby zmieścić się w dwóch. Orzeczenie o niepełnosprawności wygląda trochę jak tytuł sekcji. Takie było zamierzenie, żeby było takie widoczne mocno? Bo trochę edytorsko niespójne dla mnie.
Odpowiedz
Mam podobne wątpliwości. Moja firma ze względu na rodzaj działalności (sektor odnawialnych źródeł energii) bardzo kuleje.w teorii miejsce pracy ciągle na mnie czeka a w praktyce może być kiepsko z wypłatą, składkami itp a na to nie mogę sobie pozwolić. Pewnie spróbuję powalczyć o rentę a potem postaram się wrócić choć na część etatu. Zastanawiałam się czy nie pominąć w ogóle kwestii choroby, zobaczyć jak sobie poradzę i tyle... Tzn w ewentualnym nowym miejscu pracy. Tylko jak wytłumaczę posiadanie prawa jazdy ale nie prowadzenie samochodu? I niby dlaczego kuleję? I nie mogę pracować w nadgodzinach? I niby dlaczego mam prawo do dodatkowych 15 minut przerwy w ciągu dnia? I dlaczego potrzebuję wolne na rehabilitację? Albo sanatorium?
Odpowiedz