Protest ratowników i wszystkich pracowników ochrony zdrowia wrzesień 2021

W sobotę odbędzie się prostest pracowników ochrony zdrowia. W tym ratowników (którzy protestują od początku września). Czytam ich postulaty i myślę, że są na maksa zdroworozsądkowe. Nawet więcej - oszczędne, bo na zdrowy rozum powinni "dostać" więcej. 

Piszę "dostać" w cudzysłowie, bo ratownicy niczego nie dostają, zapracowują, mimo że mają niebezpieczną pracę (choćby przez agresywnych pacjentów, których jest naprawdę mnóstwo), są marnie opłacani i przepracowani. 

Poniżej wklejam postulaty straju ratowników medycznych, zobaczcie, że nie ma w nich niczego wielkiego: 

Nic wielkiego, ale jednocześnie wielkie, bo to po prostu prośba o godne warunki pracy na rynku, gdzie zrealizowanie rady "weź kredyt, zmień pracę" zostawi nas w czarnej dupie. 

Podobnie jest z lekarzami. Pielęgniarkami. Fizjoterapeutami. Każdy, kto choć trochę myśli o nich, powinien być za nimi murem. Każdy, kto myśli o sobie powinien być za nimi murem. Nie tylko dla nich, ale i dla siebie. 

***

Czytałam książkę Pawła Kapusty pt. "Agonia" z podtytułem "lekarze i pacjenci w stanie krytycznym". Zawarty w niej rozdział o ratownikach medycznych pokazuje obraz nędzy i rozpaczy systemu. 

Niby wiem, że do takich książek wybiera się najbardziej skrajne przykłady, jednak nie sposób zapłakać nad tą degrengoladą, zwłaszcza jeśli śledzi się rynek służby zdrowia. 

***

I wiecie co, chyba nie ma karaju , które miałoby idealny system służby zdrowia, ale u nas jest kiepsko (żeby nie powiedzieć, że źle) i dla naszego wspólnego dobra czas zacząć go naprawiać, bo jednak tracimy naszych pracowników ochrony zdrowia, nie tylko na rzecz innych zawodów, ale też innych państw. Nie przez klaskanie i wsparcie moralne, teraz chyba już na to za późno. W takim razie jak możemy wesprzeć strajk? Nie wiem... Zapytałam o to znajomego ratownika medycznego, może coś mi podpowie. Dam znać!