bać się czy nie bać? zaburzenia lękowe po udarze mózgu...
Masz spore szanse, że po udarze trafi cię przytłaczające uczucie lęku. O przyszłość, tę odległą i tę najbliższą, strach przez możliwość pojawienia się kolejnego udaru.
Czasem strach narasta tak bardzo, że nie można go opanować, zdarzają się ataki paniki i wtedy z normalnej obawy zmienia się w chorobę. Często powiązaną z depresją, z którą też masa udarowców się zmaga z nerwicami i różnymi takimi nieprzyjemnymi stanami.
Powiem Wam, że nawet ja - od początku na antydepresantach - miałam kilka takich momentów, w których po prostu się bałam. Już teraz nie potrafię powiedzieć, czego konkretnie, pewnie kolejnego udaru, pamiętam przytłaczający lęk, który później się zmieniał w świdrujące zmartwienie, nie do opanowania, niekonkretne nawet, martwiłam się o przyszłość, o wszystko i nic. Na szczęście udawało mi się uspokoić samodzielnie i doczekać do wizyty u psychiatry, który nic nie zmienił w moim leczeniu. Moje stany lękowe nie były trwałe "i umówmy się, pani Kasiu, nikt po udarze by nie skakał z radości".
Dostałam jeno zapas uspokajaczy, które trzymam w szufladzie. Nie przydają się od dłuższego czasu. Zdrowa dawka lęku nie będzie wielkim problemem, może działać wręcz mobilizująco. Jak lekka trema u aktora czy sporowca może pomóc, tak lekki lęk może nas motywować do lepszych ćwiczeń.
Problem zaczyna się, kiedy ten strach uniemożliwia nam działanie, staje się naszą obsesją. Ja wrzucam ten przytłaczający strach i obsesyjne martwienie się do jednego worka z depresją - leczy je lekarz psychiatra docelowo, ale warto rozmawiać o tym z neurologiem i lekarzem pierwszego kontaktu. tzw. anxiety disorder stanowi poważną przeszkodę w dobrej rehabilitacji, tak jak depresja... do tego mogą dochodzić zaburzenia poznawcze i mozaika jest bardzo skomplikowana.
Zdrowie psychiczne człowieka w ogóle jest dość kruchą konstrukcją, u udarowca są większe szanse na zepsucie go. Więc warto prosić o pomoc specjalistów. Zawsze - strach to nie wstyd, tak samo jak depresja to nie jest wstyd
PS na anglojęzycznych stronach oczywiście znajdzie się więcej informacji, ale wszystko sprowadza się do tego: jak problem jest duży, lepiej pogadać z lekarzem. https://strokefoundation.com.au/about-stroke/help-after-stroke/stroke-resources-and-fact-sheets/depression-and-anxiety-after-stroke-fact-sheet
Dodaj komentarz!