Polityka prywatności:
Zgodnie z art. 13 ust. 1 i ust. 2 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO), informujemy:
Administratorem Pani/Pana danych osobowych jest firma General Informatics z siedzibą w Szczecinie, ul. Świętego Wojciecha 15u2, kod pocztowy 70-410, adres e-mail: kontakt@genin.pl, tel. +48 697 818 646
Przetwarzanie Pani/Pana danych osobowych będzie się odbywać na podstawie art. 6 RODO i w celu marketingowym Administrator powołuje się na prawnie uzasadniony interes, którym jest zbieranie danych statystycznych i analizowanie ruchu na stronie internetowej.
Podanie danych osobowych na stronie internetowej generalinformatics.pl jest dobrowolne. Podstawą przetwarzania danych jest moja zgoda. Mam wpływ na przeglądarkę internetową i jej ustawienia. Odbiorcami danych osobowych mogą być Google, Facebook, Call Page, Tawk. Mam prawo wycofania zgody w dowolnym momencie poprzez zmianę ustawień w przeglądarce. Dane osobowe będą przetwarzane i przechowywane w zależności od okresu używania technologii. Mam prawo zażądania od administratora dostępu do moich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania tych danych, a także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego. Profilowanie używane jest w Google Analytics, Google AdWords, Facebook Pixel. W sytuacji wniesienia sprzeciwu wobec profilowania, prosimy zoptymalizować odpowiednio przeglądarkę.
W przypadku pytań dotyczących przetwarzania danych osobowych prosimy o kontakt z Inspektorem Ochrony Danych. Sposoby kontaktu z inspektorem ochrony danych w firmie General Informatics z siedzibą w Szczecinie, to: adres korespondencyjny ul. Świętego Wojciecha 15u2, 70-410, Szczecin, adres e-mail:kontakt@genin.pl, tel. +48 697 818 646, formularz kontaktowy dostępny na stronie generalinformatics.pl, infolinia +48 697 818 646.
Pani/Pana dane osobowe będą przechowywane przez okres od 30 dni do 5 lat do czasu wykorzystywania możliwości marketingowych i analizy danych potrzebnych do prowadzenia działalności gospodarczej
Prawa użytkownika strony internetowej:
Posiada Pani/Pan prawo dostępu do treści swoich danych osobowych, prawo do ich sprostowania, usunięcia, jak i również prawo do ograniczenia ich przetwarzania/ prawo do cofnięcia zgody, prawo do przenoszenia danych, prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania Pani/Pana danych osobowych. Przysługuje Pani/Panu prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego, jeśli Pani/Pana zdaniem, przetwarzanie danych osobowych Pani/Pana – narusza przepisy unijnego rozporządzenia RODO.
Polityka cookies:
Używamy informacji zapisanych za pomocą plików cookies i podobnych technologii w celach technicznych, reklamowych, statystycznych oraz by dostosować Serwis do indywidualnych potrzeb Użytkowników.
Można je podzielić na cookies niezbędne, czyli takie, bez których Serwis nie może funkcjonować poprawnie, cookies dotyczące personalizacji, potrzebne, by zapisać ustawienia i preferencje Użytkowników, oraz cookies dotyczące optymalizacji reklam, które zbierają informacje na temat reklam wyświetlanych Użytkownikowi oraz mogą służyć do tworzenia Twojego profilu.
W przeglądarce internetowej można zmienić ustawienia dotyczące wszystkich powyższych plików cookies.
Możesz przejść do korzystania z Serwisu wybierając "Akceptuję"
Dodaj komentarz!
taa, a ja tylko pamiętam, że w jednej chwili mój świat stał się zupełnie bezbarwny. Widziałam tylko czerń i biel... Ale, że nie chciałam robić zamieszania, mówiłam, że normalnie widzę kolory. Tylko nie trafiałam :( A drugi udar: klasycznie podczas snu, nad ranem...
Odpowiedz
A ja idąc na spacer. W tym samym miejscu co mój dziadek kilkanaście lat wcześniej...
Odpowiedz
Rano po przebudzeniu, udar krwotoczny. Pękło naczynko. Kwotk miał wielkość około 4cm. Brak przyczyny.
Odpowiedz
Rano po przebudzeniu w domu. Wylew wielkości około 4cm. Brak przyczyny.
Odpowiedz
Super ja jestem załamana
Odpowiedz
W domu. W nocy. Obudziło mnie drętwienie. Rok 2015. Krwotoczny do PN a mózgu. Drugi w pracy 2017. Jest słabo...
Odpowiedz
bardzo wzruszaące te bułeczki, takie świeże... :) ach, takie nieoczywiste rzeczy, a tak przeszkadzają!
Odpowiedz
Ja akurat w trakcie seksu zaliczyłam swój udar. Obudziłam się rano w niedzielę z bólem głowy po średnio przespałem nocy z bólem lewej ręki. Wymyśliłam sobie, że ból rekito od mycia okien poprzedniego dnia (zaczynałam proces przeprowadzki na swoje po 21letnim małżeństwie, z którego mnie wpisano...) , brak snu usprawiedliwiła kłótnia z Synem, ból głowy, długi nocny płacz z powodu tej kłótni. Wstałam radośnie zapaliła papierosa(przez ostatnie tygodnie przed udarem to było moje główne pożywienie), połknęłam tabletkę antykoncepcyjną i rozpoczęłam wraz z niedawno poznanym mężczyzną łóżko we akrobacje... I ups.. Nagle ból głowy po prawej stronie stał się mega silny, potem przestałam widzieć na prawe oko i czułam jakby ktoś mi do niego przyłożył zapaloną latarkę, potem poczułam, że wykrzywia mi się twarz i już prosiłam o wezwanie pogotowia. Nie wiem skąd ale wiedziałam, że to udar. Na szczęście pogotowie przyjechało szybko, szybko wylądowałam na udarówce, szybka diagnoza, tomografia, tromboliza itp. Dziś po lekko ponad roku sama chodzę, choć jeszcze nie biegam, sama nawet już zrobię sobie kitkę.. Przez pół roku Czesław mnie ów mężczyzna, bo został przy mnie i nawet poprosił mnie o rękę. Mogę wsiąść w tramwaj i pojechać sama na pazury, mogę sama zostać w domu na parę dni, nie prowadzę jeszcze mojego ukochanego auta ale wierzę, że i to wróci. Przypałętała mi się niedoczynność tarczycy i przyniosła z sobą 14 dodatkowych kilogramów. W tzw międzyczasie załatano mi dziurę w sercu, która być może była przyczyną udaru, oczywiście wespół z fajkami i antykoncepcją. Depresja dopada mnie regularnie, zmuszam się do ćwiczeń i czasem wkurw....bez powodu. No bo przecież powinnam się radować, że żyje przecież! Nie znoszę tego tekstu. Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki.
Odpowiedz
Czesał nie Czesław... Sorry głupi słownik...
Odpowiedz