Ktoś mi powiedział, że rozwarstwienie tętnicy szyjnej może być przyczyną udaru. Nigdy wcześniej nie słyszałam o tej przypadłości, ale się zdarza.
Rozwarstwienie tętnic dogłowowych w odcinku zewnątrzczaszkowym odpowiada za 2–3% wszystkich udarów niedokrwiennych i 20% incydentów niedokrwiennych w populacji osób poniżej 45. roku życia. Rozwarstwienie tętnicy kręgowej występuje stosunkowo rzadko, z roczną częstością 1–1,5 na 100 tys. osób, ale wiąże się z poważnymi konsekwencjami.
piszą państwo lekarze-naukowcy w streszczeniu swojej pracy na ten temat. Ok, ja nie rozróżniam tętnic dogłowowych, więc zostańmy przy tętnicach szyjnych.
Te rozwarstwienie tętnicy szyjnej może nastąpić po urazie, ale też bez niego. I może mieć charakter niedokrwienia – udar mózgu albo TIA (mikroudar), albo nie. I objawy są oczywiście różne. Jak udar trzaśnie, to wiadomo. Ale inne objawy, mogą być trochę niespecyficzne. Tak jak szum w uszach, ból głowy, ból szyi, problemy z oczami i takie tam. Kto by wpadł na to, że mamy rozwarstwioną tętnicę?
W tych rozwarstwieniach które prowadzą do niedokrwień, chodzi chyba o zwężone światło tętnicy. Im mniej życiodajnej krwi płynie do mózgu, tym mniej będzie w nim tlenu. Poza tym, z tego co zrozumiałam ze skomplikowanych lingwistycznie artykułów naukowych, mogą tam się zatrzymywać i tworzyć skrzepliny. A wszyscy wiemy co to znaczy skrzeplina+mózg.
Jak to leczyć?
Na szczęście wcześnie wykryte (chociaż kto o tym myśli… szumi mi w uszach, może tętnica mi się rozwarstwiła?) można leczyć.
Leczenie ma charakter zachowawczy i obejmuje terapię lekami przeciwzakrzepowymi lub przeciwpłytkowymi. Leczenie chirurgiczne i wewnątrznaczyniowe stosuje się w określonych grupach pacjentów.
sprawdziłam. Do zabiegu nawet nie trzeba usypiania;) nie wiem czy zawsze, ale znalazłam opis zabiegu w znieczuleniu miejscowym.
Nie brzmi to supergroźnie, ale to rozwarstwienie może być supergroźne. Więc nie warto się wzdrygać na myśl o niegroźnym badaniu dopplerowskim szyi.
Udar mózgu: przyczyny mogą być różne
Poniżej wrzucam linki do wszystkich notek z cyklu:
(I) PFO
(II) Fajki
(III) Migotanie przedsionków
(IV) Otyłość
(VI) udar kryptogenny
(VII) Problemy hormonalne
(VIII) Toczeń
(IX) rozwarstwienie tętnicy szyjnej
Do przyczyn udaru dodałbym jeszcze zakrzepicę. Co prawda nie znam statystyk w tej materii, jednak w niektórych przypadkach zakrzepica może powodować udar niedokrwienny (z życia mojej rodziny wzięte). Pozdrawiam ciepło. :)
To ja dorzucę na temat i nie, że udar powodują również leki, rozrzedzające krew przy zakrzepicy, mój lekarz mówił, że mi to grozi, ale zakrzepu i tak to nie rozpuści, tylko zapobiegnie tworzeniu się nowych.Dodam, że zbyt wysokie ciśnienie, może dosłownie odebrać nam życie, czyli papierochy, alkohol i dragi, czyt. narkotyki oraz inne tam leki podwyższające ciśnienie.UWAZAJCIE, bądźcie rozważni :)